Jakich składników poszukiwać w kosmetykach dla niemowlaków?

Skóra małego dziecka jest bardzo wrażliwa, dlatego staramy się ją chronić poprzez używanie specjalistycznych kosmetyków dla niemowląt. Jednak szeroki wybór produktów w drogeriach i aptekach sprawia, że czujemy czasami zawrót głowy. Choć każde dziecko jest inne i produkty powinny być dostosowane przede wszystkim do indywidualnych potrzeb, jest kilka składników, które z pewnością pomogą w pielęgnacji każdej dziecięcej skóry. Najważniejszą zasadą jest czytanie składów kosmetyków; na co powinniśmy zwrócić wówczas szczególną uwagę?

d-pantenol

Składnik kremów na odparzenia i podrażnienia. Niezbędny dla wszystkich maluchów, pomaga łagodzić stany zapalne i otarcia. Szukając go w składzie, zwróćmy uwagę na pozycję na liście – im bliżej końca składu, tym mniejsza zawartość d-pantenolu w danym kosmetyku. Jako alternatywę często stosuje się także tlenek cynku.

Emolienty

Podstawa nawilżenia delikatnej skóry dziecka. Są szczególnie ważne, jeśli nasz maluch ma problemy z przesuszeniem skóry lub atopowe zapalenie skóry. Pomogą nawilżyć i natłuścić skórę i zapewnią uczucie komfortu oraz ulgę dla dziecka. Najczęściej stosowanymi emolientami są lanolina, olej z wiesiołka czy masło shea.

Wazelina

Jeśli planujemy spacery po mroźnym, zimowym powietrzu dobrze jest zabezpieczyć skórę dziecka tłustym kremem. Zapobiegamy w ten sposób utracie wody i pierzchnięciu.

Aloes

Znakomicie nawilża, łagodzi stany zapalne, przyspiesza gojenie. Choć najlepszy będzie naturalny (możemy hodować go w doniczce), to warto sięgać także po produkty mające go w swoim składzie. Uwaga na obietnice producenta! Często dodatkowo płatny ekstrakt z aloesu oznacza śladowe ilości tej substancji.

Filtry UV

Delikatna skóra dziecka potrzebuje dodatkowej ochrony przeciwsłonecznej podczas spacerów w upalne dni. Bez naszej pomocy szybko stanie się podrażniona, zaczerwieniona, może dojść nawet do oparzeń słonecznych. Filtr filtrowi nierówny – warto zasięgnąć porady farmaceuty, by wybrać krem, którego skład jest bezpieczny i nie przenika do krwi dziecka.